- Nie zjawiaj się na polu bitwy w momencie, kiedy szuka się winnego przegranej.
- Nie żałuj napiwku za otwarcie bramy triumfalnej.
- Niejeden mści się zanim go skrzywdzą.
- Niejeden pedant stoi na straży bałaganu.
- Niejeden ponosi konsekwencje czynów, przed którymi się cofnął.
- Niejeden spowiednik wymyśla nowe grzechy, aby mieć klientelę.
- Niejeden stara się tak upaść, aby przygnieść jak największa ilość stojących pod nim.
- Niejeden szmat czasu jest czasem szmat.
- Niejeden testament ideowy unieważniono z powodu braku masy spadkowej.
- Niejeden wymienił klęskę na sukces i jeszcze została mu reszta w dewizach.
- Niejeden wzór składa się z samych plam.
- Niektórzy mają dlatego tak obszerne gabinety, abyśmy idąc ku drzwiom mieli czas stać się znowu sobą.
- Niektórzy nie chcą jechać na prowincję, wolą ją tworzyć dookoła siebie.
- Niektórzy noszą blizny w innym miejscu niż im zadano rany.
- Niektórzy otrzymują odszkodowanie za wyrządzone szkody.
- Niektórzy sądzą, że stali się już liberałami, kiedy zmienili kierunek nietolerancji.
- Niektórzy uważają że aby właściwy człowiek był na właściwym miejscu, należy po prostu przenieść miejsce.
- Niektórzy uważają, że aby nie dopuścić do epidemii, wystarczy wymyślić kilka różnych nazw dla tej samej choroby.
- Niektórzy w ramach walki z hałasem, chętnie by zabronili mówić faktom.
- Nigdy nie kopnie leżącego, chyba, że ten próbuje się podnieść.
- Nigdy nie wiadomo, który fragment wspólnej fotografii historia ma do powiększenia.
- Nosisz buławę w tornistrze? Zaopatrz go w podwójne dno.
- Od pióra zaprawionego jadem ginie najczęściej utwór.
- Okulary służą oczom, a dźwigać je musi nos.
- Oprócz wyważania otwartych drzwi istnieje też zwyczaj trzaskania zamkniętymi.
- Owoc z drzewa wiadomości złego i dobrego można spotkać tylko pod postacią marmolady.
- Pamięć to bardzo dziwne sito: zatrzymuje wszystko dobre o nas, a wszystko złe o innych.
- Pierwsze przykazanie: nie nudź bliźniego swego.
- Plotki należy mówić szeptem, aby nie obudzić głosu rozsądku.
- Początkujący Judasz wkłada w pocałunek wiele szczerego uczucia.
- Podciągnęli go w górę, aby go lepiej trafić.
- Prawo nie gwarantuje obiadu, ale gwarantuje przerwę obiadową.
- Przechodź do historii na własny koszt!
- Przejścia do historii też są dwupoziomowe.
- Prześladowani przez łajdaków robią zawsze mniej wrzawy niż łajdacy udający prześladowanych.
- Przy dyktandzie indywidualność można przejawić tylko w błędach.
- Przykro mieć syna marnotrawnego za ojca.
- Przyprawiono mu rogi obfitości.
- Punktualność jest cechą królów, bo nic innego nie mają do roboty.
- Rośnij do wewnątrz, może ci to ujdzie bezkarnie.
- Rozpacz łatwiejsza i płytsza jest od walki.
- Różnice w poglądach księguje się zawsze pod – winien.
- Samobójca: człowiek, który zginął podczas próby ucieczki od siebie.
- Są dwa rodzaje zdrajców: tacy, którzy odchodzą, gdy wszyscy zostali, i tacy, którzy zostają, gdy wszyscy odeszli.
- Są specjaliści od fałszywych alarmów i od zatajania pożarów.
- Są weterani ruchu i zastoju.
- Są zwierzchnicy, którzy potrafią odgadnąć zawczasu każde życzenie podwładnych, aby przeszkodzić w jego spełnieniu.
- Smutny epilog – pobili się ostatnimi deskami ratunku.
- Sprowadźmy bezsens do absurdu, a nuż wyjdzie coś sensownego?
- Statystyka informuje, ile przypada wszystkiego na głowę… optymisty.
- Stopniowanie luksusu: własny samochód, własna willa, własne zdanie...
- Stracił twarz, ale w jakim towarzystwie.
- Strącono go ze szczytu śmieszności na dno powagi.
- Swąd potrafi stwierdzić co zgasło.
- Szczęście jąkały – zanim sformułuje wypowiedź, zmienia się etap i zakończyć może już w nowym duchu.
- Tam gdzie łotry śpią snem sprawiedliwego, sprawiedliwi cierpią na bezsenność.
- Tłumaczył się, że opluwał heretyka, aby zgasić stos.
- To sztuka tak dobrać przyprawy, aby jedzenie nie miało żadnego smaku.
- Trzeba komplikować, aby w rezultacie wszystko było proste, a nie upraszczać, aby wszystko było potem skomplikowane.
- Tylko ja mogę rozprawiać o kolorach powiedział daltonista – bo ja jestem bezstronny.
- Uderzenie w pokorę prowokuje do kontruderzenia.
- Uwaga, człowiek! Dziękuję, pójdę inną drogą.
- Używaj ambony tylko od święta.
- W gruncie rzeczy każdy z nas jest popierany przez siebie samego i to jest właśnie ta krzywdząca nierówność startu.
- W tym, w czym sami grzeszymy, jesteśmy najbardziej surowi dla innych.
- W wielu parafiach czynne są tylko dzwonnice.
- W życiu łatwiej znaleźć prokuratora-ochotnika, niż obrońcę z urzędu.
- Warto zmieniać oblicze świata, nie tracąc własnego.
- Wielu chciałoby otrzymać dodatek funkcjonalny za to, że w ogóle funkcjonują.
- Wielu krzyczy: „Za mną!”, ponieważ trudno im inaczej określić kierunek.
- Wielu przyłącza się dopiero wtedy, kiedy już nie widać czoła pochodu.
- Wniosek przechodzi przez aklamację wtedy, kiedy wszyscy są za nim, albo kiedy wszyscy są przeciw niemu.
- Wszystko już było, i wszystko jeszcze będzie.
- Wybieraj zawsze mniejsze zło, większe zachowaj na czarną godzinę.
- Wygnanie z raju odbywa się czasem przez bramę triumfalną.
- Wygnańcy z raju wcale nie są dowodem na to, że istniał.
- Wyjątki rozsławiają regułę.
- Wyjście z jednego labiryntu jest często wejściem do drugiego.
- Występy niektórych śpiewaków dowodzą, że maja oni nóż na gardle.
- Z grzechu żartują tylko głupcy.
- Z każdej sytuacji jest kilka wyjść, każde na innym poziomie.
- Zaraz donosiciel! Po prostu lubi się spowiadać z cudzych grzechów.
- Zawody: czyje pióro wyżej doniesie.
- Zdarzają się książki mądrzejsze od autora – z winy korekty.
- Znowu jakaś rzeczywistość rozbiła się o marzenia.
- Zwalczajmy nonsensy niezgodne z epoką.
- Życie upływa wśród fałszywych alarmów i fałszywych przyjaciół.
- Żyjemy w wielkich czasach, lecz czasu coraz mniej.
Nie tylko dla orłów
Prawda czy fałsz?
Prawda czy fałsz?
Stworzony z aforyzmów i przysłów
Humorystyczny słownik języka polskiego
Humorystyczny słownik języka polskiego
